czwartek, 17 czerwca 2010

Niebieski Orient

Zostałam poproszona o zrobienie naszyjnika poniższych tych kolczyków. Naszyjnik miał mieć takie same koraliki (cloisonne i kryształki Swarovski) oraz dodatkowo gałązki. Trochę trwało zanim go zrobiłam, miałam bowiem problem z kupnem cloisonne. Na szczęście w końcu udało mi się je dostać i mogłam rozpocząć pracę nad zamówieniem :) Trochę się nad nim męczyłam, bo raczej nie pracuję z linką jubilerką ani kuleczkami zaciskowymi. Ponadto, gałązki cały czas mi się przekręcały. Ale najważniejsze jest to, że udało mi się go skończyć. Niestety zdjęcia mi zupełnie nie wyszły, a naszyjnik jest w drodze do nowej właścicielki, więc nie będę mogła ich powtórzyć. Musicie mi uwierzyć, że na żywo prezentuje się dużo lepiej. Mam nadzieję, ze spodoba się nowej właścicielce :)



2 komentarze:

Karolina pisze...

Śliczny! Bardzo ładne kolory. Nie dziwię się , że miałaś takie zamówienie. Szkoda, że nie ma zdjęcia, na którym widać jak prezentuje się naszyjnik na osobie...ale może właścicielka udostępni takowe:)

Anonimowy pisze...

Bardzo ładny komplet.
Siostra

Related Posts with Thumbnails